Bez względu na liczne apele oraz intensywne kampanie profilaktyczne i edukacyjne, niestety każdego dnia dochodzi do zgłoszeń o oszustwach opartych na tzw. legendach, takich jak „na wnuczka”, „na policjanta”, „na wypadek” bądź „na pracownika banku”. W ostatnim czasie, pewne małżeństwo z powiatu kołobrzeskiego stało się ofiarą tego rodzaju przestępstwa.
W ostatnich dniach, na terenie powiatu kołobrzeskiego doszło do oszustwa metodą „na policjanta” oraz „na wypadek drogowy”. Starsza pani otrzymała na swój stacjonarny telefon połączenie od osoby, która przedstawiła się jako „policjantka”. Oszustka twierdziła, że córka seniorki spowodowała śmiertelny wypadek, potrącając ciężarną kobietę. Osoba podszywająca się pod funkcjonariuszkę poinformowała, że rodzina ofiary żąda wysokiego odszkodowania za zdarzenie. Wiadomość ta bardzo zaniepokoiła starsze małżeństwo, zwłaszcza że w trakcie rozmowy słyszeli płacz kobiety w tle. Zdecydowali się oddać wszystkie swoje oszczędności osobie, która po wcześniejszym kontakcie telefonicznym zapukała do ich drzwi – informuje Komenda Powiatowa Policji w Kołobrzegu.
Policjanci podkreślają, że oszuści prowadzą rozmowy w taki sposób, aby wywołać u ofiar zdenerwowanie i zmusić do zaniedbania ostrożności. Takie manipulacje powodują, że niektóre z tych osób wpadają w pułapkę oszustów, uwierzywszy w ich wymyślone historie i przekazując im swoje oszczędności.