Wszystko wydarzyło się pod koniec marca w na jednej z głównych dróg w Ustroniu Morskim. Policjanci z drogówki zatrzymali do rutynowej kontroli samochód marki Volkswagen. Kierowca nie dość, że był pijany, to jeszcze chciał przekupić policjantów. Gdy to się nie udało, próbował uciekać!
W ostatni weekend marca, tuż po godzinie 21:00 patrol policyjny zatrzymywał do rutynowej kontroli samochody, które jechały jedną z głównych ulic Ustronia Morskiego. W pewnym momencie zauważyli szarego Volkswagena, który jechał bez świateł. Zatrzymali go do kontroli. Już pierwsza wymiana zdań z kierowcą wzbudziła czujność policjantów.
Jak się okazało, kierujący pojazdem miał we krwi ponad półtorej promila alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że ma nałożony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Prawo jazdy zostało odebrane właśnie za jazdę pod wpływem alkoholu.
Kierowca próbował przekupić policjantów, a gdy to nie dało rezultatu, nagle opuścił samochód i zaczął biec przed siebie. Policjanci szybko go zatrzymali i przewieźli do aresztu. Mężczyźnie zostały postawione zarzuty.