Decyzja Krajowej Izby Odwoławczej (KIO) zmusza Wojewódzką Stację Pogotowia Ratunkowego do ponownego przeglądu propozycji dotyczących konstrukcji trzech stacji pogotowia ratunkowego. Nowe placówki mają powstać w Koszalinie, Pyrzycach oraz Drawsku Pomorskim. Ta sytuacja jest bezpośrednim następstwem apelacji, którą złożył jeden z konkurentów.
Do rywalizacji o prawo do zaprojektowania i zbudowania tych trzech kluczowych obiektów zgłosiły się cztery firmy. Ten, który zdecydował się na odwołanie do KIO, zaoferował kwotę o pół miliona złotych mniejszą za wykonanie zadania w porównaniu do wybranej w przetargu firmy. Przywołajmy, że wartość całkowita tego projektu wynosi około 40 milionów złotych. Z tych środków, 30 milionów to fundusze przyznane ze skarbu państwa. Pierwotnie przyjęto, że te niezbędne dla społeczności lokalnej obiekty zostaną ukończone do końca roku 2027.
Aspekt, który budził wątpliwości Krajowej Izby Odwoławczej, dotyczył systemu punktacji ofert. Konkretnie sporne było przyznawanie punktów za doświadczenie w budowie i modernizacji obiektów publicznego użytku. Firma, która nie zyskała kontraktu, w swoim odwołaniu powołała się na fakt, że komisja przyznała punkty zwycięzcy za prace związane z obiektami penitencjarnymi. Jednakże, te struktury nie spełniały definicji obiektu publicznego użytku. Według KIO, obiekty penitencjarne są budowlami zajmowanymi zbiorowo, a nie służącymi publiczności, co wpływa na niższą punktację w przetargu.